Biden rozmawiał z Trumpem o przekazaniu władzy, a Macron – o wojnie na Ukrainie.


Prezydent USA Joe Biden zadzwonił do swojego poprzednika Donalda Trumpa, aby pogratulować mu zwycięstwa w wyborach prezydenckich i omówić proces przekazania władzy.
Tego samego dnia prezydent Francji Emmanuel Macron odbył rozmowę telefoniczną z nowo wybranym prezydentem USA, która trwała 25 minut.
Podczas rozmowy z Trumpem Macron podkreślił znaczenie roli Europy i wyraził gotowość do dalszej współpracy po inauguracji republikanina. Szczególne zainteresowanie skupiło się na kwestiach wojny na Ukrainie i sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Według Le Figaro, obaj politycy wyrazili „chęć pracy na rzecz przywrócenia pokoju i stabilności” w obliczu obecnych międzynarodowych kryzysów.
Ponadto Kamala Harris również omówiła z Trumpem proces przekazania władzy po wyborach.
Czytaj także
- Rosja boi się straty Krymu - wywiad
- Na Nańcrowym Policji poinformowano, ile broni zgłosili Ukraińcy
- Rosja przygotowuje się do przerzutu wojsk na granicę z Finlandią i krajami bałtyckimi
- Atak dronów: w Kijowie spaliła się baza wypoczynkowa, są ranne
- Służba wywiadu zewnętrznego Rosji czyni Europę numerem jeden wrogów - Le Monde
- Sondaż pokazał, ilu Polaków jest gotowych iść na front jako ochotnicy