Były szef Państwowej Agencji Atomowej opowiedział, do czego Rosjanie doprowadzili przejętą elektrownię atomową w Zaporożu.
dzisiaj, 10:17
612

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
dzisiaj, 10:17
612

Niebezpieczny stan elektrowni w Zaporożu
Były szef Państwowej Inspekcji Nadzoru Jądrowego Hryhorij Płaczko ostrzega, że elektrownia w Zaporożu znajduje się w bardzo wrażliwym stanie z powodu wielu problemów. W szczególności obecnie stacja zasilana jest tylko z jednej linii zasilania, występują problemy z chłodzeniem oraz sprzęt uległ degradacji.
Ekspert podkreśla, że bez niezbędnych rezerw stacja może działać na agregatach prądotwórczych tylko przez 10 dni, a także przypomniał, że wentylator w ZAES spłonął i obecnie jest nieużyteczny. Konieczność zasilania elektrycznego pozostaje krytyczna, a sprzęt w ciągu trzech lat po okupacji może być znacznie uszkodzony.
Płaczko: 'Konflikt zbrojny w pobliżu stacji jest kolejnym poważnym wyzwaniem. Jednak mimo wszystkich trudności Rosja będzie robić wszystko, co możliwe, aby chronić i bronić stacji, nawet w momencie, gdy przejdzie pod kontrolę USA.'
Czytaj także
- Nowa fala Covid-19 rozprzestrzenia się w Azji – Bloomberg
- UE skrytykowała Eurowizję za zakaz wywieszania flagi na scenie
- Papież Leon XIV otrzymał listy ukraińskich jeńców wojennych
- Ukraiński wywiad "objawił się" na muralu pod Moskwą i wywołał panikę (zdjęcie)
- NASA odkryło tajną bazę nuklearną USA w Grenlandii
- Kierowca, który postrzelił nastolatka, wrócił do pracy: firma wyjaśniła powód