Fico oświadczył, że Słowacja przestaje wspierać Ukrainę po nieudanym spotkaniu Zełenskiego z Trumpem.
02.03.2025
6217

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
02.03.2025
6217

Ukraina traci wojskową i finansową pomoc od Słowacji. Powiedział o tym premier Robert Fico w swoim oświadczeniu w mediach społecznościowych, informuje 'Hvylya'.
'Nie będziemy udzielać finansowego i wojskowego wsparcia Ukrainie, aby nie wspierać kontynuacji wojny. Jeśli inne kraje zdecydują się to robić, uszanujemy ich decyzję', mówi w oświadczeniu.
Fico nazwał strategię rozwiązywania konfliktu siłą 'nierealistyczną' i twierdzi, że takie działania mogą prowadzić do przedłużenia wojny. Jest przekonany, że Ukraina nie będzie wystarczająco silna, aby prowadzić negocjacje na podstawie militarnej.
'Zgodnie z ustaleniami szczytu UE (6 marca 2025 r.), Słowacja proponuje natychmiastowe wstrzymanie ognia (niezależnie od osiągnięcia ostatecznej umowy pokojowej), ale prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz wiele państw członkowskich UE to odrzuca', napisano w oświadczeniu.
Co więcej, Słowacja domaga się włączenia do ustaleń szczytu postanowienia o wznowieniu tranzytu gazu przez Ukrainę do Słowacji i Zachodniej Europy.
Fico również oświadczył o konieczności zwiększenia zdolności obronnych Europy.
Warto wspomnieć, że Orban i Fico, mimo doświadczeń związanych z rosyjskimi inwazjami, wspierają Putina.
Czytaj także
- Zeleński i Trump omawiali zmianę ambasadora Ukrainy w USA: Bloomberg wymienił potencjalnych kandydatów
- Zeleński zwrócił się do partnerów po nocnym ataku Rosji na Ukrainę
- Czy metropolita Onufry powinien przygotować się na sankcje? Prawnik obliczył następny krok władz