Chiny badają doświadczenia Rosji w omijaniu sankcji na wypadek wojny wokół Tajwanu — media.


Chiny nadal wspierają gospodarkę Rosji podczas wojny z Ukrainą, kupując jej ropę i dostarczając towary oraz usługi. Jednocześnie Chiny czerpią korzyści, widząc, jak mogą omijać zachodnie sankcje, które mogą zostać nałożone na nie w przypadku konfliktu wokół Tajwanu.
Chińscy urzędnicy badają wpływ sankcji i regularnie spotykają się z rosyjskimi władzami, które zajmują się przeciwdziałaniem sankcjom.
Te 'badania' Chin są przykładem wojny ekonomicznej, która wychodzi poza politykę ekonomiczną i staje się strategią geopolityczną. Tendencja ta nasili się w czasie drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, który planuje wykorzystać cła jako środek wpływu.
Moskwa polega na eksporcie ropy i współpracy z Chinami, ponieważ oba kraje chcą zakwestionować światowy porządek ustanowiony przez USA. Chińczycy wykorzystują Rosję jako laboratorium, w którym mogą testować efektywność sankcji, które mogą być nałożone na nich samodzielnie.
Chiny interesują się przygotowaniem na sankcje i mogą uczyć się od Rosji, jak dywersyfikować swoje rezerwy i rozwijać krajowy system finansowy. Rozumieją także znaczenie koalicji i własnych sojuszników, co daje im przewagę w relacjach z Zachodem.
Czytaj także
- Trump opuścił szczyt G7 z powodu Zełenskiego i Macrona: FT poznało szczegóły
- SBU pokazała ekskluzywne zdjęcia i filmy z wymiany jeńców
- Korea Północna wyśle 25 tys. pracowników do Rosji: czego chce w zamian
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło, jak wykrywają rosyjskich żołnierzy wśród przekazanych ciał poległych
- Ukraińscy deweloperzy zgłosili 42 projekty do konkursu NATO na przeciwdziałanie dronom FPV sterowanym przez włókno optyczne
- Putin przedstawił warunki spotkania z Zełenskim: o jakich niuansach mówił dyktator