Ławrow nagle wysunął roszczenia wobec Kuczymy. Wszystko przez książkę wydaną 22 lata temu.

Ławrow nagle wysunął roszczenia wobec Kuczymy. Wszystko przez książkę wydaną 22 lata temu
Ławrow nagle wysunął roszczenia wobec Kuczymy. Wszystko przez książkę wydaną 22 lata temu

Ławrow krytykuje książkę Kuczymy oraz poglądy na temat Ukrainy

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow na konferencji wyraził swoją krytykę wobec książki byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczymy 'Ukraina - nie Rosja', opublikowanej w 2003 roku. Nazwał tę książkę 'jawnie pseudonaukową' i uważa, że miała na celu 'stworzenie Ukraińców'.

W istocie, to właśnie ta koncepcja, która została zawarta w tej pracy 'Ukraina - nie Rosja', stała się swoistym intelektualnym fundamentem już nowoczesnych nacjonalistycznych elit ukraińskich

Ławrow uważa również, że na Ukrainie od dawna 'pielęgnowano marzenia o zostaniu antysowiecką'. Twierdzi, że po rozpadowi ZSRR podobne teorie zaczęły się aktywnie rozpowszechniać, mając na celu rozdzielenie słowiańskich narodów oraz utrudniając współpracę w przestrzeni postradzieckiej.

Ławrow o przyszłych negocjacjach i strategii wobec Ukrainy

Siergiej Ławrow wyraził swoje sceptycyzmy co do możliwości przeprowadzenia przyszłych negocjacji z Ukrainą w Watykanie. Uważa, że dla Watykanu byłoby niewygodnie wziąć udział w negocjacjach między dwoma krajami prawosławnymi.

Wyobraźcie sobie Watykan jako miejsce negocjacji. Cóż, to nieco nieelegancko, powiedziałbym. Kiedy prawosławne kraje będą na katolickim boisku omawiać kwestie dotyczące usunięcia pierwotnych przyczyn

Również Ławrow zadeklarował, że strategia bezwarunkowego zawieszenia broni nie jest już aktualna dla Rosji, ponieważ, jego zdaniem, musi ona 'uzbroić Ukrainę'.

Podczas konferencji minister spraw zagranicznych Rosji wyraził swoje zdanie na temat szeregu kwestii związanych z Ukrainą oraz książką Leonida Kuczymy. Pozostaje sceptyczny co do możliwości pokoju w regionie oraz roszczeń nacjonalistycznych elit ukraińskich.


Czytaj także

Reklama