Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
3097

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
3097

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Ceny cukinii — ile trzeba zapłacić za 1 kg warzywa w lipcu
- Tam nie da się dostać — gdzie ukryte są 99% zapasów złota
- Kierowcy odmawiają przewożenia osób z ulgami: co robić uczestnikom działań bojowych
- Jak zaoszczędzić na biletach Użgorodskiego Kolei — w które dni kupować
- Kurs euro na Ukrainie — co robić z oszczędnościami w walucie latem
- Rząd ograniczył przyznawanie grantów dla weteranów