Ogólnokrajowy strajk śmieciarzy zmusił Wielką Brytanię do wezwania wojska.

Ogólnokrajowy strajk śmieciarzy zmusił Wielką Brytanię do wezwania wojska
Ogólnokrajowy strajk śmieciarzy zmusił Wielką Brytanię do wezwania wojska

Rząd Wielkiej Brytanii podjął decyzję o zaangażowaniu wojska w celu rozwiązania problemu z odpadami w Birmingham. Protest śmieciarzy trwa już ponad miesiąc, a pomoc została wezwana przez wicepremier Angelę Rayner, informuje gazeta The Daily Telegraph.

Wojsko nie będzie zajmować się wywożeniem odpadów z ulic, ale zapewni wsparcie logistyczne w pokonywaniu sytuacji. Będą pracować z biura i pomagać w planowaniu, podaje wydanie powołując się na źródła.

Jeśli sytuacja się pogorszy, liczba zaangażowanych żołnierzy w walce z kryzysem śmieciowym może się zwiększyć.

Sytuacja stała się na tyle krytyczna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy na ulicach Birmingham. Protestujący śmieciarze domagają się wynagrodzenia, które im odmówiono, i uważają, że może to prowadzić do obniżenia pensji i utraty dochodów dla pracowników miasta. Rada miasta twierdzi, że stanowisko specjalisty ds. zbierania odpadów nie jest standardem w branży i nie istnieje w innych miastach.

Decyzja o zaangażowaniu wojska może okazać się skutecznym krokiem w rozwiązaniu problemu z odpadami w Birmingham, ale wszystko zależy od dalszego rozwoju sytuacji.


Czytaj także

Reklama