Na Mykolaivszczyźnie dwóch braci wpadło pod lód: znaleziono ciało drugiego chłopca.


1 marca w Pierwomajsku na Mykolaivszczyźnie dwóch chłopców zniknęło w rzece Syniuha, prawdopodobnie wpadając pod lód. Dziś, 2 marca, ratownicy znaleźli ciało drugiego chłopca.
1 marca znaleziono ciało 10-letniego chłopca, ale poszukiwania drugiego dziecka trwały do dziś. Użyto dronów. Dziś ratownicy znaleźli ciało 6-letniego chłopca, który zniknął w rzece Syniuha w Pierwomajsku razem ze swoim bratem.
W poszukiwaniach uczestniczyli ratownicy, policja i medycy. Użyto łodzi, podwodnego robota Fifish i drona. Akcja ratunkowa została zakończona.
Przypomnijmy, wcześniej w stołecznej Rusanówce chłopiec wpadł pod lód, ale udało mu się przeżyć dzięki pomocy niewzruszonych ludzi.
Również w obwodzie dniepropetrowskim udało się uratować dwóch nastolatków, którzy wpadli pod lód w mieście Samara. Analogiczna sytuacja miała miejsce 14 lutego w pobliżu parku miejskiego.
Świadkowie donoszą, że jeden chłopak zignorował ostrzeżenia o niebezpieczeństwie i wszedł na cienki lód, gdzie wpadł. Jego przyjaciel próbował pomóc i również wpadł do wody. Udało się ich uratować dzięki kilku bezinteresownym osobom.
Zauważmy, że wcześniej w obwodzie chersońskim pięcioro dzieci również wpadło pod cienki lód.
Czytaj także
- USA opublikowały dokumenty dotyczące morderstwa Roberta Kennedy'ego
- zwiadowca przypadkowo znalazł ojca na wojnie, którego nie widział od 28 lat
- Biznes eksrejonisty-zdrajcy Kolesniczenki topnieje w długach na okupowanym Sewastopolu
- 15 tysięcy za kawalerkę: ekspert o tym, dlaczego Ukraińcy pozostają pod ostrzałem
- Mikołajowicze i Grygorowicze napotkali trudności. Lingwistka wyjaśniła, co w szkole uczono źle
- W Polsce kobieta po raz pierwszy została pilotem myśliwca F-16