'Nic się nie stanie': Trump nazywa kluczowy warunek dla postępu w zawarciu rozejmu na Ukrainie.


Trump oświadczył, że postęp w negocjacjach pokojowych z Ukrainą nie nastąpi bez spotkania z Putinem
Prezydent USA Donald Trump uważa, że osiągnięcie postępu w negocjacjach pokojowych w sprawie Ukrainy będzie niemożliwe, dopóki nie spotka się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Trump powiedział to dziennikarzom na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One przed lądowaniem w Dubaju podczas swojej bliskowschodniej trasy.
Prezydent podkreślił, że nie jest rozczarowany poziomem rosyjskiej delegacji w Stambule, zaznaczając, że nic nie wie o delegacji i nawet nie sprawdzał tych informacji. Trump wyjaśnił również nieobecność Putina na negocjacjach, wskazując, że jest oczywiste, iż prezydent Rosji nie planował przyjechać do Stambułu.
Ukraina może wysłać do Stambułu delegację 'odpowiedniego poziomu', jednak przed tym chce upewnić się, że przedstawiciele Rosji mają uprawnienia do podejmowania decyzji.
Z kolei władze USA zaproponowały Rosji wznowienie pracy Rady Rosja-NATO w zamian za 30-dniowe zawieszenie broni i zamrożenie konfliktu na linii frontu. Donosi się, że możliwe ustępstwa obejmują także uznanie Krymu za rosyjski oraz złagodzenie sankcji wobec Rosji.
Wcześniej sekretarz generalny NATO Mark Rutte wyraził swoje rozczarowanie poziomem rosyjskiej delegacji wysłanej na negocjacje w Stambule, podczas gdy Ukraina wyraziła gotowość do bezpośrednich rozmów po ogłoszeniu zawieszenia broni.
Ukraina aktywnie uczestniczyła w negocjacjach w Stambule w celu zapewnienia pokoju na swoim terytorium. Chęć znalezienia dyplomatycznego rozwiązania konfliktu jest ważnym krokiem w kierunku stabilności w regionie.
Czytaj także
- Piłka po stronie RF: Rutte powiedział, że Putin traci możliwość rozpoczęcia pokojowych negocjacji w Stambule
- Rubio oświadczył, że Trump jest 'gotów na wszystko', aby zakończyć wojnę na Ukrainie