Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Cena złota bije rekordy: czy Ukraińcy powinni inwestować w drogi metal
- Nie więcej niż 220: Ukraina przechodzi na nowy standard napięcia
- Szmyhal spotkał się z Bessentem: omówiono sankcje przeciwko Rosji oraz utworzenie funduszu inwestycyjnego
- Prawie 59 hrywien za litr: Stacje benzynowe ponownie podniosły ceny benzyny, oleju napędowego i gazu samochodowego
- Rozmowy z Kellogiem: Ukraina chce pokoju, ale Rosja blokuje zawarcie rozejmu
- Jermak opowiedział o negocjacjach z Kellogg w Londynie: kluczowy warunek Ukrainy