Rosja atakuje Ukrainę 'szachetem'. Putin ignoruje zawieszenie broni?.


W nocy z 12 maja, kiedy wchodzi w życie 30-dniowe zawieszenie broni, Rosja postanowiła się do niego nie stosować i wysłała drony do Ukrainy. O tym poinformowało wydanie 'Główny'.
- W obwodzie chersońskim grozi użycie uderzeniowych dronów z terytoriów okupowanych;
- Drony na północy obwodu chersońskiego poruszają się na południowy zachód Dniepropetrowszczyzny/wschód Mikołajowszczyzny;
- Drony kierują się do Chersonia ze wschodu.
Warto również zauważyć, że w obwodzie zaporoskim już słychać było wybuchy, ale na razie brak szczegółów.
Prezydent Władimir Putin wyraził gotowość do negocjacji bez warunków wstępnych. Jednocześnie, mimo deklaracji o pokoju, odrzucił propozycję zawieszenia broni z 12 maja, zaproponowaną przez 'koalicję chętnych'.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że jeśli Rosja nie zgodzi się na pełne i bezwarunkowe wstrzymanie ognia, to grożą jej nowe sankcje. To miało miejsce po spotkaniu 'Koalicji zdecydowanych', gdzie postanowiono, że zawieszenie broni ma rozpocząć się 12 maja.
Czytaj także
- Niemcy wysunęły surowy ultimatum wobec Putina: czas - do końca dnia
- Papież Rzymski wyjaśnił, dlaczego wybrał imię Leon XIV
- Alarm powietrzny w Kijowie trwał 20 minut