Rosyjski atak na szpitale w obwodzie sumskim: Ministerstwo Zdrowia pokazało skutki.

Atak armii rosyjskiej uszkodził dwa szpitale w obwodzie sumskim

Dwa szpitale w obwodzie sumskim zostały uszkodzone w wyniku ataku armii rosyjskiej. O tym informuje 'Hlavkom', powołując się na pierwszego zastępcę ministra zdrowia Serhija Dubrowa.

'Wróg nadal usiłuje trafiać w ukraińskie szpitale, po raz kolejny naruszając wszystkie normy międzynarodowego prawa humanitarnego. Dziś w nocy dwa obiekty medyczne w obwodzie sumskim doznały zniszczenia. Szpital wojewódzki w mieście Sumy. Uszkodzone zostały kondygnacja techniczna i okna. W momencie ataku w placówce przebywało około 150 pacjentów i pracowników. Wszyscy chorzy zostali ewakuowani do innych oddziałów. Dzięki skoordynowanej organizacji ewakuacji nie ma poszkodowanych', - zaznaczył Dubrow.

Również wróg trafił dronami-kamikadze w szpital w mieście Krasnopole.

'W wyniku uderzenia sześcioma dronami-kamikadze budynek doznał znacznych uszkodzeń, wybuchł pożar. Na szczęście personel i pacjenci przebywali w schronie. Ewakuowano 60 osób, w tym 7 pacjentów o ograniczonej mobilności', - relacjonował Dubrow.

Według pierwszego zastępcy ministra, system medyczny Ukrainy działa nawet w takich warunkach. Wszyscy ewakuowani pacjenci otrzymują niezbędną pomoc.

Przypominamy, że o poranku 19 marca Rosjanie zaatakowali bezzałogowcami system energetyczny kolei w obwodzie dniepropietrowskim. 'Podczas likwidacji skutków wróg zadał powtórny cios. Na szczęście bez ofiar. W celu gaszenia pożaru na obiekcie wydano rozkaz o wysłaniu pociągu gaśniczego Ukrzaliznyci', - głosi komunikat.