W Kijowie biznesmen 'sprzedawał' zezwolenia na reklamę od KMDA - szczegóły.

W Kijowie biznesmen 'sprzedawał' zezwolenia na reklamę od KMDA - szczegóły
W Kijowie biznesmen 'sprzedawał' zezwolenia na reklamę od KMDA - szczegóły
W Kijowie policja zatrzymała przedsiębiorcę, który 'sprzedawał' zezwolenia na umieszczanie reklamy od KMDA. Podejrzany żądał od kupującego 6 tysięcy dolarów oraz dodatkowej miesięcznej płatności.

Kijowianin będzie sądzony za 'sprzedaż' zezwoleń na reklamę

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez szefa działu śledczego szewczenkowskiego zarządu policji Mykołę Habineta, podejrzanym okazał się 32-letni mieszkaniec stolicy.

Przedsiębiorca przekonał kijowianina, że ma kontakty z urzędnikami odpowiedzialnymi za umieszczanie reklam w stolicy. Zażądał 6 tysięcy dolarów i miesięcznej 'opłaty' w wysokości 17 tysięcy hrywien, aby konstrukcje reklamowe mogły pozostać na miejscu.

'W ramach postępowania karnego ustaliliśmy, że kijowianin zwrócił się do przedsiębiorcy, który rzekomo miał wpływ na urzędników z komunalnego przedsiębiorstwa KMDA odpowiedzialnego za reklamy w mieście. Przestępca zgodził się pomóc, ale za to zażądał 6 tysięcy dolarów. Ponadto, aby uniknąć demontażu reklam, zleceniodawca musiał miesięcznie płacić 17 tysięcy hrywien',

Biznesmen został zatrzymany podczas odbioru pieniędzy za 'usługę'. Postępowanie w sprawie zostało zakończone, a wszystkie materiały przekazane do sądu.

Złoczyńcy grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności z konfiskatą mienia.

Inne wiadomości

Wcześniej sąd wydał wyrok na ulicznego muzyka, który śpiewał piosenki po rosyjsku w kijowskim metrze.

Również ujawniono, że kijowski metropolite wymagał ponad półtora miliona hrywien od firmy.

W Kijowie zatrzymano przedsiębiorcę, który żądał pieniędzy za zezwolenia na umieszczanie reklam od KMDA. Zawarł umowę z mieszkańcem stolicy na otrzymywanie płatności za 'gwarancję' nielegalnego umieszczania reklam. Sprawa została przekazana do sądu, przedsiębiorcy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także

Reklama