W USA odnotowano pierwszą śmierć z powodu ciężkiej postaci wirusa ptasiej grypy H5N1.


W Luizjanie po raz pierwszy zarejestrowano śmierć osoby z powodu ciężkiej postaci wirusa ptasiej grypy H5N1. Osoba ta miała 65 lat i cierpiała na choroby współistniejące, a także miała kontakt z ptakami domowymi i dzikimi. Nie odnotowano innych przypadków zakażenia.
Analiza genetyczna wirusa H5N1 wykazała zmiany, które mogą zwiększyć jego zdolność do infekowania górnych dróg oddechowych ludzi i rozprzestrzeniania się z człowieka na człowieka. Ryzyko zakażenia ptasią grypą pozostaje niskie dla ogółu populacji, ale ptakowcy i pracownicy ferm drobiu są narażeni na większe ryzyko.
Ptasia grypa wcześniej zidentyfikowano w stanach Karolina Południowa i Kalifornia u dzikich ptaków. Zakażenie stwierdzono także wśród bydła w Teksasie i Kansas. U ludzi potwierdzono 61 przypadków zakażeń w siedmiu stanach, z czego 34 miały miejsce w Kalifornii. W grudniu zidentyfikowano kolejne 13 przypadków grypy w innych stanach.
W związku z rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy w Unii Europejskiej pojawiły się obawy dotyczące jej przenikania na ludzi. W Kalifornii już podejmowane są niezbędne kroki w celu zwalczania tej infekcji.
Czytaj także
- Tak robi prawie każdy - gdzie niebezpiecznie nakładać perfumy
- W obwodzie rówieńskim u kobiety wyciągnięto ogromnego pasożyta z powieki
- Znany trener pokonał raka - co mówili lekarze
- Toksyczne rzeczy, które są w każdym domu - warto się ich pozbyć
- Jak przetrwać anormalne upały - porady medyków
- Nawet po urlopie — dlaczego większość ludzi jest wiecznie zmęczona