Żołnierz wyjaśnia, czy można filmować proces wręczenia wezwania.
11.04.2025
691

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
11.04.2025
691

W sieci krążą filmy, na których żołnierze z TCK zachowują się nieostrożnie. Żołnierze niesłusznie uważają, że takich przypadków jest znacznie więcej, ale nie są publikowane z powodu braku kamer u TCK-owców. Jeden z sierżantów opowiada o sytuacji, gdy musiał zmierzyć się z grubymi ludźmi, którzy go obrażali. Twierdzi, że stara się pozostać spokojny w takich sytuacjach, aby uniknąć problemów. W wiadomości znajduje się również rozmowa z innym żołnierzem frontowym, który opowiada o swojej pracy i podchodzi do ludzi z szacunkiem. Wiadomość kończy się informacją, że połowa składu TCK to ranni żołnierze.
Czytaj także
- DSNS pokazała skutki ataku wroga na Odesie
- Wrogie drony zaatakowały Odesę, Biden wygłosił przemówienie: najważniejsze wydarzenia z nocy
- W Odessie rozległy się wybuchy: miasto atakują wrogie drony
- Linia frontu na dzień 15 kwietnia. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Rosgwardia na Krymie wzmocniła patrole z obawy przed partyzantami - "Atesh"
- Rosja wykorzystuje fundacje charytatywne do zatrzymania powrotu ukraińskich dzieci z okupacji - Lubiniec