Założyciela Telegrama Pawła Durowa wypuszczono po czterech dniach zatrzymania we Francji: co dalej.


Założyciel Telegrama, Paweł Durow, został zwolniony z aresztu po zatrzymaniu w Paryżu. Jego aresztowanie nastąpiło z powodu niewystarczającej moderacji treści w komunikatorze, który używa prawie miliard użytkowników na całym świecie. Durowa przekazano do sądu na przesłuchanie w sprawie wniesienia zarzutów.
Jeśli sąd postanowi wniesienie zarzuty przeciwko Durowowi, może on zostać objęty ograniczeniami w poruszaniu się lub będzie musiał wpłacić kaucję. Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
Śledztwo i późniejszy proces karny mogą trwać kilka miesięcy lub lat. Durow ma możliwość kwestionowania zarzutów za pomocą zespołu prawnego.
Śledztwo postawiło 12 zarzutów przeciwko Durowowi, w tym posiadanie pornograficznych treści z udziałem nieletnich i przewóz substancji narkotycznych.
Po aresztowaniu Durowa, firma Telegram ogłosiła gotowość do wprowadzania moderacji treści zgodnie z przepisami prawa UE.
DSA, nowe rozporządzenie UE, nie może prowadzić do postępowania karnego ani aresztu, ale to francuskie śledztwo, niezwiązane z UE.
Czytaj także
- Ukraina wzywa do włączenia do Rejestru strat wojennych ofiar od 2014 roku
- Sikorski wymienił nowych możliwych pośredników w negocjacjach z Rosją
- Specjalny trybunał pomoże ukarać przestępców wojennych z Rosji – Tatarow
- Europa i Kanada muszą zwiększyć wydatki na obronę do 5% - admirał Bauer
- Rosja żąda zbyt wiele: Vance o terytorialnych roszczeniach Kremla wobec Ukrainy
- 'Odwracają się od niego': prezydent Niemiec oskarżył Rosję o 'historyczne kłamstwo'